wtorek, 22 października 2013

00. It's always a dream... Really? You think this is true?

- To się nie może tak skończyć! - zaprzeczył starając się, aby słone łzy nie znalazły się na jego policzkach. ale dziewczyna pokręciła przecząco głową. Wiedział, że nic już się nie da zrobić, mimo wszystko miał jeszcze cień nadziei. Oddał jej serce, a ona już nie miała wpływu na to, czy zostanie w całości czy po gruchota je na milion kawałków, po prostu to była ślepa uliczka, a jej początku nie było już widać. Czasu przecież nie da się cofnąć. Nie było odwrotu.  
- Każda historia ma swój początek i koniec Jack. - wycedziła przez zaciśnięte zęby. "Tylko nie płacz, nie pokazuj słabości" - pomyślała. Ucałowała, mokry, czerwony policzek chłopaka i oddaliła się w nieznany mu kierunek. Teraz pozostały mu tylko wspomnienia i jej ciepły uśmiech. 
- Bez ciebie już nic nie ma sensu. - powiedział do siebie cicho. - Kocham cię Kim.

Jack obudził się z walącym sercem. Co za koszmarny sen. Kim do cholery była ta dziewczyna? Co się stało? Miał przeczucie, że ona istnieje naprawdę. Intuicja podpowiadała mu, że właśnie ona udzieli mu odpowiedzi na wszystkie dręczące go to tond pytania. Ale gdzie ma jej szukać? To było wyzwanie. Jednak musiał ją znaleźć. Musiał. I wiedział, że prędzej czy później mu się to uda.
~*~
- W głowie ci się poprzewracało? - zapytała kiedy brunet trzymał ją w mocnym uścisku. - Nie masz co robić? Nudzi ci się? Dlaczego mnie śledzisz? Skąd znasz moje imię? - z jej ust wylewał się potok złów i były to tylko i wyłącznie pytania. Kim on jest i co robi? "Przecież ja go nie znam." - pomyślała. - "Tak mi się przynajmniej wydaje." 
- Nie, nie, nie, mam swoje powody, przeczucie? - uśmiechnął się zawadiacko. Dziewczynie przeszkadzało to, bardzo, ale starała się to ukryć. - Jestem Jack. A ty Kim... Nie mylę się?
- Nie... ale... - blondynkę zamurowało. Była przerażona. Kim jesteś? - chciała zapytać, ale nie miała odwagi. 

Dziewczyna podniosła się zlana potem. Trzęsła się z zimna. Co za potworny sen. Ale ten chłopak... Czy ona go już kiedyś nie widziała? Nie, to było nie możliwe, przecież to tylko sen, zwyczajny, brutalnie prawdziwy sen. A może jednak gdzieś na świecie istniał ten chłopak imieniem Jack, który zdawał się być jej cieniem?

Chcecie KICKA macie KICKA :)

5 komentarzy:

  1. Boskie to!! <3
    Oboje o sb śnią! Jak słoodko! <3
    Czekam na kolejny rozdział! ♥
    Kiedy dodasz??
    Oby jak najszybciej! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to piekne ♥
    Ty czemu tak krótko :(
    Już o sb śnią! :D
    Extra :D kiedy nowy? :D
    Zajebiście się zapowiada :D
    Czekam na nn;********

    OdpowiedzUsuń
  3. O! Jak fajnie :D Masz niesamowity talent! Już o sobie śnią, to przeznaczenie! <3 Uwielbiam Cię :D czekam na nową notkę ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się świetnie!!! Już nie mogę doczekać się kiedy dodasz nowy rozdział. Czy znajdą się?... mam tyle pytań... niecierpliwie czekam!!!!!!!
    Tori~

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam ^^
    No.. obiecałam w spamie, że skomentuję, więc jestem ;3

    "policzkach. ale dziewczyna" <- zgubiłaś wielką literę, bądź zamieniłaś kropkę z przecinkiem.
    "i koniec Jack" <- przecinek przed "Jack".
    "Kocham cię Kim." <- przecinek przed "Kim".
    "go to tond" <- a nie dotąd ? x.x
    "potok złów" <- literówka "słów".
    "i były to tylko i wyłącznie" <- jeśli potrzebne tu dwa "i" to przed drugim powinien stać przecinek.
    ""Przecież ja go nie znam." - pomyślała" <- niepotrzebna tu ta pierwsza kropka... tak mi się wydaje ;o
    "to, bardzo, ale starała się to ukryć" <- powtórzenie słowa "to" drugie "to" można by zastąpić np. zdaniem: "ukryć ten fakt" czy czymś w tym rodzaju.
    "było nie możliwe" <- "niemożliwe".

    Brakuje mi tylko akapitów, nawet jeśli to tylko prolog to i tak by się przydały x.x I.. nie mam czego więcej się czepiać T.T

    Mm.. ogółem to widzę bardzo ciekawe sny ^^ Hehe... ;3
    Jej.. powiem szczerze, że pierwszy raz trafiam na bloga o tej tematyce ;o I teraz żałuję, że tak późno na niego trafiłam >.< Piszesz wręcz cudownie no i o jednym z moim ulubionych seriali i w dodatku również jednym z moich ulubionych paringów ^^ Po prostu cudnie ;3 Sama nie wiem co tu powiedzieć jeszcze (kurde, napisać >.<), bo przeczytałam dopiero prolog, gdyż na resztę już lekko nie mam siły ;c Ale jutro na pewno skomentuję ^^ No powiem tylko: pisz dalej, bo bosko Ci to wychodzi.

    Pozdrawiam i życzę worka z weną ~Szalony Kapelusznik~
    Manon.

    OdpowiedzUsuń